środa, 27 listopada 2013

You're beautiful.

Dobry wieczór! :)
My life is brilliant... Najgorsze jest to, że nie potrafię tego docenić. Nie potrafię się cieszyć z tego, co mam. A mam naprawdę bardzo dużo. Przede wszystkim mam najlepszych rodziców pod słońcem, którzy wspierają mnie w każdy, możliwy sposób. Jestem ich oczkiem w głowie i świata poza mną nie widzą. Może być coś piękniejszego? Być dla nich najważniejszą - naprawdę niesamowite! Nawet, gdy rozbijam samochód w najmniej oczekiwanym momencie, to martwią się tylko o to, jak będę dojeżdżać na uczelnię. Ale punto zostanie naprawione, całe szczęście! Nie chciałabym tak szybko się z nim pożegnać. Ostatnio zdecydowanie za dużo piję, dlatego od ostatniego piątku stop, podziękuję. Nie tak się rozwiązuje problemy, mała. Mimo, że ostatnio całkiem pijana weszłam w nocy rodzicom do łóżka i zasnęłam, niczym małe dziecko. Ale pijana. 
Mam nowego chłopaka, coś ciekawego. Gdy jestem przy nim zapominam dosłownie o wszystkim, o wszystkim, co mnie męczy. Liczy się tylko to, że On jest obok. Przyjemne uczucie, ale czy to TO uczucie? Trudno mi stwierdzić, póki co zdecydowanie za mało czasu spędzamy razem, gdyż studiuję w Gdańsku, a on jest w Elblągu. Ale postaram się to zmienić w najbliższym czasie. :) 
Strasznie kiepska ze mnie studentka. Opuszczam wykłady, w tym momencie powinnam je przepisywać, a nawet tego mi się nie chce. Ostatnio ciężko mi jest rano wstać z łóżka, bardzo ciężko. Trzeba wreszcie się zmobilizować! 
Mam teraz trochę ciężki okres, ale wierzę to, że to minie. Pewnie to przez pogodę za oknem, oby! Tymczasem idę stawać się lepszą studentką! I brakuje mi tu wanny. :(
Dobranoc!