wtorek, 23 września 2014

Stay with me.

Tak trudno jest u mnie o dobry dzień, więc jestem prze-szczęśliwa, gdy taki mam. Dzisiejszy jest trzecim z rzędu, gdy poświęcam mnóstwo siły i energii, by było dobrze. Udaje się. Choć moje zdrowie jest w opłakanym stanie, staram się nie załamywać. Wracam do tabletek, będzie lepiej. Mam nowe łóżko, nowego laptopa, czego chcieć więcej? Mimo wszystko, mimo balansowania na krawędzi jest dobrze. 

- wróciłam do Mel B.
- nie szukam faceta!

Całuję,
egoistycznaa.

piątek, 12 września 2014

Problem.

Ostatnio mam wrażenie, że jestem jak tykająca bomba, która tylko czeka, żeby wybuchnąć. Tracę cierpliwość, tracę wiarę, zaczynam się trząść i pękam. Płaczę i na darmo próbuję zebrać się w garść. Nie mam pojęcia, co się stało, co się zmieniło. Czym był zapalnik? Czas najwyższy chyba pomyśleć o jakiś zajęciach jogi, które mogłyby mnie wyciszyć i uspokoić. Musi być lepiej, zawsze w końcu jest! 

~ HP moim marzeniem i niedługo je spełnię. <3
czekam tylko na wypłatę i kupuję lapka. :) 
co myślicie o Windowsie 7?


Nominowana do Liebster Blog przez Anne.
Odpowiadam na 11 pytań, zadaję 11 pytań i nominuję 11 osób.

1. Co robisz zaraz po przebudzeniu?
Sprawdzam godzinę, przeciągam się i myślę, jak bardzo nie chce mi się wstawać. Najbardziej lubię moment, gdy okazuje się, że mam jeszcze trochę czasu na sen. <3

2. Kim chciałaś być, gdy byłaś mała?
Nauczycielką. Robiłam dziennik, karteczki z imionami, zakładałam obcasy i prowadziłam lekcję. Całkiem nieźle mi poszło, skoro studiuję pedagogikę, chociaż na obcasach nie przepadam chodzić. 

3. Dziwne słowo, które przychodzi ci do głowy i czemu jest dziwne.
Melun - chodziło mi o menela, gdy wczoraj droczyłam się z koleżanką, ale nie mogłam znaleźć słowa, co u mnie jest dość częste. 

4. Najpiękniejsza część człowieka to...
Charakter. Niektórzy mają fantastyczne zachowania, ale potem potrafią to idealnie zepsuć niestety. 

5. Co widzisz przez okno swojego pokoju?
Cóż, w Gdańsku zdarza się samolot, co jest świetne, gdy tak leżę i patrzę w okno, a tu widzę wysoko na niebie samolot. Często ludzi przechodzących po osiedlu. Kto by nie chciał tu mieszkać? W Elblągu natomiast często pełnia zagląda mi przez okno, a na co dzień cały szereg domów, nic ciekawego. 

6. Który film możesz oglądać setki razy?
'The Notebook' - znam na pamięć, za każdym razem płacz, uwielbiam! 'Titanic' - czysta klasyka. Typowo romantyczne komedie.

7. Jaki typ rozrywki jest dla ciebie katuszą?
Bardzo słaba impreza, z której nie wypada wyjść. Nic się nie dzieje, a nie możesz się zmyć pod byle jaką wymówką. 

8. Co myślisz o trzymaniu w domu węży?
Fuj, fuj i jeszcze raz fuj. Jeden wielki strach i obrzydzenie. Nie potrafię zrozumieć takich ludzi, którzy uważają takie organizmy za domowe zwierzątka. Przecież z tym żadnej więzi nie można nawiązać, jak z rybkami w akwarium. 

9. Żyjesz dniem dzisiejszym, czy myślisz o przyszłości, dlaczego?
Zależy od humoru. Jeśli jestem szczęśliwa, cieszę się tym, co jest. Jeśli jestem w dołku, to zaczynam myśleć o przyszłości w samych negatywach. 

10. Kto cię inspiruje?
Bohaterowie książek, tych romantycznych, właśnie takiej miłości chcę. Za którą można umrzeć i będę szczęśliwa od nowa każdego dnia. :)

11. Co cię drażni?
Głupi ludzie, których jest bardzo dużo na tej planecie, niestety. 

Moje pytania:

1. Co chcesz robić w przyszłości?
2. Wymarzone auto?
3. Ulubione zajęcie?
4. Pracujesz?
5. Ulubiona cecha u ludzi?
6. Lubisz sprzątać?
7. Ulubiony zwierzak?
8. Co robisz w wolnym czasie?
9. Ulubiony film?
10. Ulubiona książka?
11. Na jakie pytanie chcesz odpowiedzieć? :) 

Nominuję:

1. Daria
5. S.
8. Daga
10. Tinaaa
11. M.

Ode mnie tyle. :)
Buziak w czółko
i miłego dnia! ;*

czwartek, 4 września 2014

Chasing cars.

Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Zakładam sobie jasno wyznaczone, drobne cele do realizacji. W stylu: nie, nie ulegniesz mu znowu. A potem przychodzi ten moment, gdy nie potrafię inaczej. Potem czuję się jeszcze gorzej, bo przecież ja tak nie potrafię - tak normalnie, bez uczuć, bez niczego więcej. Bez wspólnych pobudek przypieczętowanych pocałunkiem, bez wspólnych pryszniców wypełnianych naszym śmiechem, bez zrobionego przez niego śniadania, które dla mnie godne są MasterChef'a, bez całusa w usta z nadzieją na udany dzień, bez ciągłego uśmiechu na twarzy z myślą o nim, bez niego, gdy wracam do domu, bez jego obecności w łóżku, bez poczucia bezpieczeństwa zasypiając, bez niego w tak drobnych elementach szarej codzienności, która z nim wcale nie byłaby taka sama. Widocznie nie jestem dość dobra, by na to zasłużyć. 


- zacząć realizować wyznaczone cele.
- zacząć mówić: nie!
- przestać idealizować.
- przestać ciągle myśleć o nim.
- przestać ciągle myśleć o wszystkich wokół,
oni nie mają większego znaczenia.
- przestać narzekać.
- ciągle się uśmiechać.

małe postanowienia na wrzesień, :)