Zawsze muszę poczuć coś do tych niewłaściwych facetów.
Zawsze muszę się rozczarować.
Ale zawsze jest kolejny.
Czasami przeraża mnie bycie mną, gdy oni tak do mnie lgną.
Mam mieszane uczucia.
Z każdym kolejnym boję się coraz bardziej.
Dajmy temu szansę, proszę.
Bądź dla mnie dobry.
Do sesji uczę się tak.
Czyżby 4 egzaminy? A wiedza tak opornie mi wchodzi.
Kocham swoje auto, jest najcudowniejsze. <3
I to ogrzewanie w teraźniejsze mrozy.
Jestem szczęśliwa, tak po prostu.
Czas najwyższy zacząć żyć.
Jak lgną źle, ale jak nie lgną też niedobrze ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z egzaminami. Studia wydają się być złem wcielonym xD
Bo są! Ale coś trzeba robić. :) a facet musi być odpowiedni.
UsuńZ facetami same problemy. Z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej. :P
OdpowiedzUsuńTrzeba trafić na tego odpowiedniego! :)
Usuń