Ogólnie jestem grzeczną dziewczynką.
Lubię spać, muszę się uczyć, na imprezy wychodzę czasami.
Nie pieprzę się z obcym kolesiem w domu obcej osoby.
Nie rozwalam szyby w samochodzie sąsiada.
Nie biję się, żeby cała łazienka była we krwi.
Nie wyzywam nikogo, że wyrzucił pojebanych ludzi z imprezy.
To była moja ostatnia domówka.
Zapowiada się przesłuchanie na policji.
Ciężko jest z historią.
Ciężko jest też tak naprawdę ze wszystkim.
Bardzo źle zaczął się ten rok, bardzo.
Co jeszcze?
na policji? O.o o Boże, co się stało?
OdpowiedzUsuńWybita szyba w samochodzie sąsiada, zgłosił sprawę na policję. Mam tylko nadzieję, że to nikt ode mnie z imprezy.
Usuńmoja znajoma po pijaku kopnęła w lusterko samochodowe i się zgięło i popsuło ;/
Usuńrobiąc domówkę trzeba mieć spore zaufanie do gości, że syfu nie narobią, rzygać nie będą, nie będą pieprzyć się w sypialni rodziców, czegoś nie zwiną, nie będą się bić.
OdpowiedzUsuńja raz zrobiłam domówkę i żałuje ;]
26 osób to sporo, nawet w tak dużym domu, jak mój. Części nie znałam, to był błąd. Domówki robiłam wiele razy, ta jest ostatnia.
UsuńOj, kiepsko.
OdpowiedzUsuńNie za dobrze.
Usuńo ja, to co Wy odwaliliście? :O mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. trzymaj się! :*
OdpowiedzUsuńJa starałam się to wszystko ogarnąć i wypieprzyć plebs z mojego domu. Było ciężko.
UsuńO rany. Policja oO Jakieś szczegóły?!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Wszysctko będzie dobrze, nie? Musi być!
Pozdrawiam.
Na razie nic, mogą przyjść do miesiąca, niestety...
UsuńO matko, co się takiego stało, że zaangażowana została w to policja? :O
OdpowiedzUsuń| fruitcake.blog.onet.pl |
Rozbita szyba w samochodzie sąsiada.
Usuń