środa, 20 marca 2013

Stay.

Czasami myślę o tym, by tak po prostu ze sobą skończyć. Co by to zmieniło w czyimkolwiek życiu? Rodzice by cierpieli, ale odczuliby też pewną ulgę, jeden problem mniej. Mogli zacząć spełniać swoje marzenia, zamiast myśleć o mojej przyszłości. Przyjaciele, pewnie byłoby pusto w ich życiu, na początku, a może żyliby dalej, czasami mnie tylko wspominając. W rodzinie byłabym kolejnym wybrykiem, kolejną niedoskonałą częścią, która nie jest normalna. Pan Sz. w tej chwili jest najważniejszy. Szybko zjawiłam się w jego życiu, szybko mogłabym zniknąć. Przecież jestem tylko JEGO dziewczyną od ponad tygodnia. Znajdzie w życiu jeszcze wiele lepszych. Co z tego, że dla mnie on jest najlepszy. 
O ile wszystko byłoby prostsze, nie musieć martwić się o przyszłość, teraźniejszość, nie myśleć o przeszłości. Takie rozwiązanie sprawy ma wiele pozytywnych aspektów, niestety. 
Mimo wszystko uważam, że nie trzeba odwagi, by umrzeć, trzeba jej - by żyć. Uczyć się do matury, dostać na studia, prowadzić własne, dorosłe życie. Wiecie, jaki mam teraz obraz przed oczami? Siedzę na swoim własnym balkonie, w swoim własnym mieszkaniu, z wyciągniętymi nogami i cholernie szeroko się uśmiecham nad książką od prawa. Brakuje mi w tej wizji jeszcze tylko mojego mężczyzny, który by przyszedł, powiedział, że kocha i pocałował. Do takiej wizji właśnie dążę, jest to takie moje ogromne marzenie. 
Więc czemu mam umierać, skoro nawet nie dałam sobie szansy, by je zrealizować?

Jutro na targi do Gdańska z tatą, będzie dobrze. Muszę wziąć się za historię, która leży. Pan Sz. jest cudowny i z każdym dniem dociera do mnie, jak bardzo go kocham. Nie chcę niczego planować, nie chcę niczego zepsuć, tak jest dobrze. Byle do matury, a potem będzie tylko mój, dwadzieścia cztery na dobę. <3


16 komentarzy:

  1. Skoro jest tak dobrze, to nawet nie myśl o samobójstwie - to zabiera tylko niepotrzebny czas. Poza tym myślenie, że nic się po śmierci nie zmieni jest bardzo... egoistyczne - i ja wiem, że się tak tytułujesz, ale wierzę, że nie do końca tak jest ;).
    Żyj i korzystaj z życia i bądź szczęśliwa, bo to jest celem każdego człowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się, czasami mam tylko jakieś głupotki w głowie. ;c

      Usuń
  2. ktoś tu chyba miał niezbyt dobry humor?
    Kochana, proszę Cię, nawet nie myśl o takich rzeczach! Sekunda w tę, czy we w tę i zamiast Ciebie na tym świecie byłby ktoś inny. Ciesz się, że żyjesz! :) wiosna za niedługo przyjdzie i słońce znowu będzie świecić! I nie zapomnij o uśmiechu :)

    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że jak wreszcie będzie wiosna, to będę bardziej optymistyczna! <3

      Usuń
  3. Nie myśl o czymś takim, właśnie parę dni temu doświadczyłam takiej tragedii. Nie trzeba mieć odwagi, żeby umrzeć, trzeba ją mieć aby popełnić samobójstwo. Niedługo przyjdzie wiosna i będzie kolorowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej głupoty gadasz! Życie mimo wszelkich mankamentów jest piękne ;-) Ciesz sie nim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że dostrzegasz to, że jednak warto żyć. Po popełnieniu samobójstwa nie byłoby już NIC. NIGDY. To takie głupie... chyba że istnieje życie po śmierci, ale tak czy tak dobrze dać sobie szansę na życie ziemskie, bo tak naprawdę jest dla nas cały świat i całe życie :) Wierzę, że gdzieś odnajdziesz szczęście :)
    Uwielbienie dla jakiegoś zespołu... no tak cudowne uczucie, szczególnie kiedy w takim jednym gitarzyście widzę takiego swojego hmm, sojusznika, sprzymierzeńca, kogoś, z kim bym się zrozumiała, bo mieliśmy podobne problemy (wnioskuję to na podstawie jego wypowiedzi), a także kiedy się do nich przytulasz... tak, cudowne uczucie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje szczęście ma metr osiemdziesiąt pięć. <3

      Usuń
  6. Życie mimo, że bywa do dupy jest czymś wspaniałym. A samobójstwo według mnie to czyn egoistyczny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś miałam takie myśli, że chciałam ze sobą skończyć. Ale to tchórzostwo, bo życie jest różnobarwne i po to mamy złe chwile, aby doceniać te lepsze, każdy ból nas czegoś uczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życie to jak gra komputerowa - przechodzisz kolejne misje, dostajesz po drodze jakieś fajne bonusy... nie dostajesz tylko kolejnych żyć. Staraj się wykorzystywać to życie, zbieraj te fajne gratisy i nie myśl o głupich rzeczach. Myślenie o samobójstwie to tchórzostwo w czystej postaci!

    OdpowiedzUsuń