czwartek, 14 marca 2013

Slow Dancing In A Burning Room

Dobry wieczór misiaczki. ;*
Marzec jest, wiosny nie widać. Tak bardzo chcę, by było ciepło! Kochane jest to, że odrobina słońca poprawia mi humor, mam ochotę się uśmiechać. Ale nie tylko z tego powodu.
Rozstania mogą być bolesne, ale można także z nich wyciągnąć wnioski. Nie jestem chyba stworzona do bycia singlem, ponieważ za pół godziny minie dokładny tydzień bycia z panem Sz. Pan Sz. jest cudowny, najdoskonalszy z najdoskonalszych. Do ideału mu daleko. Ciągle mnie denerwuje, irytuje, powie coś głupiego. Ale uwielbiam, gdy patrzy na mnie, uśmiecha się i mówi: 'kocham to, jak udajesz, że się złościsz', całuje mnie, ciągle patrząc w oczy. Lubię, jak mnie dotyka, przesuwa ręką po moim ciele i to męskie 'mm'. Czego chcieć więcej? Czuję się przy nim bardzo dobrze, tak jak od dawna się nie czułam. Czuję szczęście, radość, ciągle się uśmiecham, mam ochotę płakać ze szczęścia. Zaczynam za nim tęsknić już po godzinie odkąd go widziałam. Mogłabym godzinami słuchać jego głosu, mogłabym godzinami go całować. Mogłabym po prostu całe życie leżeć przy nim i patrzeć mu w oczy. Tak, to jest moja arkadia. 
Matura tuż, tuż, a ja czuję, że nic nie umiem. Próbne nie idą mi najgorzej, zobaczymy jak wyjdzie prawdziwa. Więcej czasu muszę poświęcić nauce. Dlaczego zakochuję się przed samą maturą? Jeśli przetrwamy ten najgorszy czas, to będę najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Lubię rozmawiać o uczuciach, lubię słyszeć, że też daję mu szczęście. Wiem, że jestem mu potrzebna. Mam powód, by budzić się każdego ranka i iść do szkoły, gdy wiem, że zaraz zobaczę mojego cudownego chłopaka. 
Słodkich snów! 

16 komentarzy:

  1. wiosna chyba gdzieś utknęła.

    OdpowiedzUsuń
  2. słodko, naprawdę słodko!

    ważne, że macie wiosnę w życiu:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooooo... Słodko, uroczo. Chciałabym tak, ale wręcz przeciwnie, ja czuję, że nie jestem stworzona do związku xD

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, to chyba całkiem szczęśliwa dziewczyna z Ciebie ;). Oby jak najdłużej i jak najpełniej! (choć bynajmniej nie mam tutaj na myśli fizycznej pełności to tu, to tam :P)

    OdpowiedzUsuń
  5. jej :) to jest tak ładnie opisane, że cud, miód i truskawki <3 nic, tylko szczęścia życzyć! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech ta wiosna jeszcze wróci, a będzie optymizm pełną parą :D

    OdpowiedzUsuń